
Małe i duże API-podróże
Kolejna podróż. Cel – Dom Bartnika w Narewce. Wiemy teraz co znaczy podkurzacz, jak policzyć lata pszczelej matki, kiedy robotnice mówią trutniom „żegnaj” i „wystawiają im walizki za drzwi”. Umiemy rozpoznawać miód (kolor, zapach, smak). Poznaliśmy również fajne słowo łapyrka – taka niby łyżka do płynnego miodu.

Pchli Targ
Kolejne życie DURNOSTOJKI – po raz ostatni w tym sezonie. Wiosną ruszamy znów.

Zadziwiające owady
Małe i duże Api-podróże Tym razem pszczołowatych obserwowaliśmy w Białymstoku. I nie tylko pszczołowatych – owadów było więcej. Było laboratorium, w którym mrówka rozbierała innych na części pierwsze. Był też ul, w którym słodko, ciepło i przytulnie. Trochę popszczołowaliśmy, pobawiliśmy się. Pamiątkowe zdjęcie z wielką mrówą, wielką osą. Na koniec – egzamin i dyplom.

„POMYSŁ na PRZYSZŁOŚĆ”
CO ZROBIĆ BY WIEŻA CIŚNIEŃ W HAJNÓWCE „OŻYŁA” I SŁUŻYŁA SPOŁECZEŃSTWU, A MIESZKAŃCOM ŻYŁO SIĘ LEPIEJ?