Ferie. Dzień przedostatni
Pączkowy, słodki, twórczy i wygłupowy. Trochę tęskliwy (jutro koniec zabawy), ale pełny nadziei na przyszłość/
Pączkowy, słodki, twórczy i wygłupowy. Trochę tęskliwy (jutro koniec zabawy), ale pełny nadziei na przyszłość/
Bałwankowo. I prosimy nie zadawać pytań odnośnie kolorów naszych Bałwanków. Powiemy krótko – JAKA ZIMA, TAKIE KOLORY.
Dziś była podróż do Afryki. Ciekawskie Słoniątko; wędrówka przez pustynię; spotkanie z Krokodylem; historia plemienia, które pokłóciło się z sąsiadami; szamańskie sztuczki i taniec deszczu.
Dziś w ruch poszły igła z nitką. Haft krzyżykowy do opanowania. Chłopaki górą. Czterolatek – perfekt.
Porządki, zabawa, czytanie, cytrynowe miny
Trochę teatralnie – pacynkowo, trochę japońsko – origamowo.
Dziś mieliśmy gościa – Ludmiłę Karpiuk, która uczyła robić świeczniki ze zwykłych słoiczków.