Kolorowe przeplatanki
Jak to ze lnem było? Już wiemy! Wszystkiego dowiedzieliśmy się z filmu i opowieści Pani Aliny Dębowskiej – kierownika Muzeum w Bielsku Podlaskim.
Powstanie lnianej tkaniny to niebywale długi i żmudny proces – na to nikt z nas by się nie porwał, ale za to chętnie korzystaliśmy z krosien tkackich i malutkich berdek. Pod bacznym okiem instruktorów powstały kolorowe bransoletki, zakładki do książek oraz pół metra chodnika. Warsztat tkacki ma dość pokaźne gabaryty, za to berda wykorzystamy w długie jesienne wieczory. Będziemy tkać sami i uczyć innych.
Projekt „Kilimek, garnuszek, wycięty kwiatuszek – warsztaty Etno – przywrócenie zapomnianego i znikającego rękodzielnictwa” współfinansowany ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego